- Zależy mi, żeby sprawa Arka Piecha wyjaśniła się definitywnie do obozu przygotowawczego w Turcji. Jeśli pojedzie z nami na drugie zgrupowanie, to dla mnie będzie jasne, że nie odchodzi - zaznacza trener chorzowskiego Ruchu.
Dynamiczny napastnik ze Świdnicy zdecydował się opuścić Chorzów i poszukać nowych wyzwań. Pozostaje tylko pytanie, czy odejdzie już teraz, czy wypełni obowiązujący do czerwca kontrakt? Niezależnie od tego chorzowianie od ponad tygodnia testują Łukasza Cieślewicza, który występował ostatnio na Wyspach Owczych. 25-letni napastnik pozytywnie zaprezentował się w pierwszych dniach na Cichej i pojechał z drużyną do Kamienia, lecz ciągle nie ma jeszcze pewności, czy zostanie piłkarzem Ruchu.
Jacek Zieliński daje sobie jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. - To chłopak, który - jak sam przyznaje - trenował dotąd trochę inaczej, w innym wymiarze i z innymi obciążeniami. Wyspy Owcze to egzotyczny kierunek, ale on nie grał tam zbyt długo, bardziej kształtował się w Danii, a to już coś innego - mówi 51-letni szkoleniowiec. - Łukasz potrafi grać w piłkę, ale dalej się mu przyglądamy. Potrzeba mi jeszcze paru informacji, mamy jeszcze sobotni sparing przed sobą i zobaczymy, jak się w nim zaprezentuje - dodaje.
Przed Cieślewiczem stoi jednak niełatwe zadanie. - Twierdzę, że nawet jeśli odejdzie Arek, to mamy w kadrze jeszcze trzech napastników: "Jankesa", Kuświka i Niedzielana, a na tej pozycji może grać też Pavel Sultes. Jeżeli ma do nas przyjść nowy zawodnik, to taki, który powiedzmy, że będzie od nich lepszy - zapowiada Zieliński.
"Niebiescy" wiosną będą mocno liczyć na Macieja Jankowskiego. Utalentowany zawodnik zaliczył - podobnie zresztą jak cały zespół - słabą rundę i chce jak najszybciej o niej zapomnieć. - "Jankes" bardzo dobrze wygląda, wraca do dobrej dyspozycji i myślę, że na wiosnę będzie takim zawodnikiem, jakiego kibice Ruchu pamiętają sprzed roku, półtora - chwali trener Ruchu, który może wystawić Jankowskiego zarówno na pozycji napastnika, jak i wysuniętego pomocnika.
- Zastanawiamy się, jak to wszystko ma wyglądać. Mamy przygotowane dwa warianty do podszkolenia w Turcji. Dla niego znajdzie się miejsce w każdym zestawie - kończy Jacek Zieliński.
źródło: Niebiescy.pl