Patryk Stefański stracił rundę jesienną z powodu urazu skokowego, ale już planuje powrót do treningów. "Stefan" ma już dość wypożyczeń i chce spróbować swoich sił w Ruchu.
- Cicha to dla mnie najlepsze miejsce, żeby wrócić do formy. Końcówka rundy jesiennej pokazała, że trener Jacek Zieliński nie obawia się sięgać po młodych piłkarzy. Mam już 23 lata, ale od mojego ostatniego meczu w ekstraklasie minęło tyle czasu, że gdy znowu wybiegnę na boisko, to chyba będę czuł się jak podczas debiutu - mówi Stefański.
Zawodnik, który kilka lat temu trafił do Ruchu jako duży talent, 17 grudnia przeszedł zabieg wyczyszczenia ścięgna Achillesa. - Lekarze zakładają, że pod koniec stycznia będę mógł wrócić do pracy. Na początku na pewno będę pracował indywidualnie, nie z takim obciążeniem jak reszta kolegów. Liczę jednak, że z każdym dniem będzie lepiej i w końcu dołączę do drużyny - tłumaczy Patryk Stefański.
źródło: Niebiescy.pl /
Slask.Sport.pl