Menedżer Marcina Baszczyńskiego już zakończył negocjacje z Ruchem Chorzów. Efekt? Półroczna umowa z opcją przedłużenia na kolejny sezon. "Baszczu" dostał także gwarancję pracy przy Cichej po zakończeniu piłkarskiej kariery. Jednak jeszcze nie wiadomo, co miałby robić. Działacze zapewniają, że dla eksreprezentanta Polski znajdzie się miejsce w strukturach spółki - informuje "Przegląd Sportowy".
Kontrakt Baszczyńskiego w Polonii opiewa na kwotę ok. 100 tys. zł miesięcznie. W Ruchu Chorzów nie może liczyć na taką pensję. Mimo to jest zdecydowany na zmianę barw klubowych. Do złożenia podpisów pod kontraktem dojdzie, gdy Marcin Baszczyński rozwiąże umowę z Polonią. Pozostały kwestie finansowych rozliczeń. Prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz już dostał słowo właściciela Polonii Warszawa Ireneusza Króla, że ten zwolni piłkarza za darmo.
źródło: Przegląd Sportowy