- Najważniejsze jest, by możliwie jak najszybciej Ruch miał do dyspozycji nowoczesny obiekt. Tkwienie na stadionie przy Cichej w jego obecnym stanie i kształcie to duże zagrożenie dla klubu. Coraz trudniej - co pokazują ostatnie mecze - zapełnić trybuny, kiedy nie sposób zagwarantować widzom warunków porównywalnych z innymi, nowocześniejszymi stadionami w kraju. Nasi kibice doskonale orientują się, czym dysponują w tym zakresie inne kluby ligowe - twierdzi prezes Ruchu, Dariusz Smagorowicz.
Na którym obiekcie Dariusz Smagorowicz widzi Ruch? Przy Cichej, czy na Stadionie Śląskim? - W obecnej sytuacji to czas zaczyna odgrywać coraz większą rolę, miejsce schodzi na drugi plan. Zagramy tam, gdzie wcześniej zostaną ukończone wszelkie prace. Dobrze się - moim zdaniem - dzieje, że powstał właśnie spory szum medialny wokół modernizacji Stadionu Śląskiego. Może dzięki temu uda się szybciej doprowadzić ją do końca? - mówi prezes klubu, który także weźmie udział w środowym spotkaniu z prezydentem Andrzejem Kotalą.
źródło: Sport / Niebiescy.pl