Igor Lewczuk w spotkaniu z Wisłą zobaczył swoją czwartą żółtą kartkę w trwającym sezonie ekstraklasy. Skutek? Drużyna Ruchu pojedzie do Warszawy osłabiona brakiem kolejnego podstawowego zawodnika.
"Lewy" poprzednie kartki otrzymał w meczach ze Śląskiem Wrocław, Zagłębiem Lubin i Piastem Gliwice. Więcej "żółtek" od niego ma na swoim koncie tylko Marcin Malinowski (sześć). Jedynym graczem zagrożonym pauzą jest Arkadiusz Piech, który w niedzielę ujrzał swoją trzecią kartkę.
źródło: Niebiescy.pl