Czasem zdarzają się mecze, o których mówi się, że są "bez historii". Do takiej kategorii śmiało można zaliczyć piątkowe spotkanie Ruchu Chorzów z Lechią Gdańsk.
Na trybunach niespełna 4 tysiące widzów, brak kibiców gości z powodu remontu "klatki", garstka osób w młynie ze słabym dopingiem i zaledwie kilkoma flagami na płotach (m.in. "Psycho Fans", "Ruch Chorzów", "Łagiewniki Śląskie", Criminal Family"), a na boisku KOSZMARNE widowisko, które w dodatku zakończyło się porażką chorzowian 0:1.
Przed fanami "Niebieskich" ważny wyjazd do Szczecina, a następnie mecz przy Cichej z Wisłą Kraków. Przed tym prestiżowym spotkaniem przypominamy, że priorytetem dla kibiców Ruchu jest młyn i wszystkich fanatyków zachęcamy do stawienia się 25 listopada na "ósemie".
źródło: Niebiescy.pl