Do tej pory mogliśmy oglądać spotkania Ruchu tylko z wybranych sektorów. Ilość miejsc została ograniczona do 5.300. Cała prosta (sektory 5, 6 i 7) była zamknięta.
To zmieni się od spotkania z Górnikiem, które będzie mogło zobaczyć 2.300 widzów więcej, czyli w sumie 7.600. Faktem jest jednak, że utrudnienia i mniejszy komfort w oglądaniu spotkań odbiły się na frekwencji, ale czy naprawdę?
Do tej pory w sezonie 2012/13 "Niebiescy" rozegrali u siebie trzy mecze. Poniżej podajemy oficjalną frekwencję za serwisem Ekstraklasa S.A. W nawiasach znajduje się ilość kibiców w stosunku do pojemności stadionu w ujęciu procentowym.
Ruch - Korona Kielce » 5.300 widzów (100%)
Ruch - Zagłębie Lubin » 3.300 widzów (62%)
Ruch - GKS Bełchatów » 4.162 widzów (79%)
Średnia widzów na mecz to
4.254. W sumie wszystkie spotkania Ruchu obejrzało
12.762 widzów, podczas gdy maksymalnie mogło
15.900. Łatwo obliczyć, że stadion, a właściwie jego dopuszczoną część wypełnialiśmy w
80%. Patrząc od tej strony, to całkiem nieźle. Co ciekawe, pojedynek z Koroną Kielce zobaczyło blisko 1.500 widzów więcej niż przed rokiem. Znacznie mniej widzów przyciągnęło za to spotkanie z Zagłębiem Lubin.
Ruch - Korona Kielce; sezon 2011/12: 3.824 widzów
Ruch - Zagłębie Lubin; sezon 2011/12: 5.200 widzów
Ruch - GKS Bełchatów; sezon 2011/12: 4.350 widzów
Przed rokiem spotkania z tym samymi rywalami zobaczyło
13.374 widzów. To zaledwie
o 612 osób mniej. Posługując się procentami frekwencja spadła tylko o
4,5%. To jednak marne pocieszenie. Jako kibice mamy prawo oczekiwać wzrostów. Niestety, jedną z przeszkód jest stadion, a właściwie jego brak. Na koniec mała symulacja. Spodziewamy się, że WDŚ zobaczy komplet widzów. Wówczas wypełnienie stadionu wzrośnie do
87%.
Marco K-ce
[email protected]