Głosowaliśmy na Prezydenta Chorzowa, "dymisjonowaliśmy" Panią Prezes. Teraz postanowiliśmy sprawdzić, który z oficjalnych kandydatów na Prezesa PZPN cieszy się naszym największym uznaniem. Temat na czasie, bowiem nowego szefa piłkarskiej centrali poznamy jeszcze przed Wielkimi Derbami Śląska.
Naszym faworytem okazał się Zbigniew Boniek. Na "Zibiego" oddaliśmy aż
61% głosów. To bezwzględna większość. Drugie miejsce przypadło odpowiedzi: "Żaden z nich się nie nadaje" -
21% głosów. Wspomnieć należy jeszcze tylko o Romanie Koseckim, na którego głosował co dziesiąty z nas (10%).
Zbigniew Boniek na pewno jest przez nas kojarzony z łódzkim Widzewem. Po drugie jest najbardziej medialnym spośród wszystkich kandydujących. W telewizji najczęściej występuje w charakterze eksperta. Przemawia za nim znajomość rozwiązań funkcjonujących w o wiele bardziej rozwiniętej piłkarskiej rzeczywistości, jaką są Włochy. Ma sporo znajomości. Niewiele możemy powiedzieć na temat jego programu. Najbardziej jednak zastanawiają słabe relacje Bońka z kibicami. Fani Juventusu Turyn usunęli go z galerii sławy, kibice Widzewa zasugerowali mu zgolić wąsy, po tym jak problemy ze stadionami oraz finansami łódzkich klubów proponował rozwiązać przez... ich połączenie.
Marco FC Katowice
[email protected]