Chorzowianin Piotr Ćwielong, który dzisiaj reprezentuje barwy Śląska Wrocław, strzelił w niedzielę gola na stadionie Górnika Zabrze. Choć jego drużyna nie zdobyła ostatecznie nawet jednego punktu, to dobrze znany fanom Ruchu "Pepe" i tak miał swoje prywatne powody do radości. Wychowanek Stadionu Śląskiego podczas każdej wizyty przy Rosevelta może bowiem liczyć na "gorące" przywitanie i wiele epitetów pod swoim adresem.
» Bramka Piotra Ćwielonga w meczu z Górnikiem
- Bramka tutaj smakuje szczególnie, jeśli się jest utożsamianym z Ruchem Chorzów. Kibice fajnie mnie przywitali, więc też się przywitałem - powiedział Piotr Ćwielong. - Śmieję się z tego. To po prostu kompleks Ruchu. Kibice "Niebieskich" czegoś takiego nie robią, bo znają swoją wartość. Fani Górnika tak reagują, więc jakiś kompleks jest - skomentował reakcję zabrzańskiej publiczności na swoją osobę.
źródło: SportSlaski.pl / Niebiescy.pl