W ostatniej akcji pierwszej połowy Matko Perdijić doznał kontuzji i nie wrócił już na boisko. Między słupkami zastąpił go Michal Pesković. Co dokładnie stało się chorwackiemu golkiperowi?
- Matko jeszcze w przerwie chciał wrócić na boisko, ale ma mocno podkręcony staw skokowy, a do tego ma wybitego zęba. Suma nieszczęść złożyła się w tej jednej akcji dość ciekawie. Nie dość, że źle stanął po wyskoku, to jeszcze dostał łokciem i stracił zęba. Widziałem go już po meczu i niestety ledwo chodził. Wygląda na to, że to poważna kontuzja - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Jacek Zieliński.
źródło: Niebiescy.pl