Dwie bramki i asysta w sparingu z Przebojem Wolbrom sprawiły, że mocno wzrosły szanse Grzegorza Kuświka na miejsce w wyjściowej jedenastce na sobotnie spotkanie Koroną Kielce.
- To bardzo ważny mecz dla obu drużyn, które nie tylko nie zdobyły jeszcze punktu w rozgrywkach, ale nie strzeliły nawet bramki. Umówmy się jednak - to Ruch jest wicemistrzem Polski, więc to nas się inni powinni bać, a my z wszystkimi gramy o zwycięstwo. Mimo wszystko trochę pechowo przegrywaliśmy ostatnie mecze, liczę więc na to, że limit pecha został wyczerpany, że wreszcie piłka po naszych strzałach zacznie wpadać we właściwe miejsce - uważa 25-letni napastnik.
źródło: Sport / Niebiescy.pl