Sztab szkoleniowy Ruchu przygląda się kilku zawodnikom. Już wkrótce może zostać sfinalizowany pierwszy transfer - pisze SportSlaski.pl.
Do środy na testach w Chorzowie przebywać będzie Michał Maj. 23-letni pomocnik Stali Brzeg wyróżnił się jesienią nie tylko w meczu przeciwko Ruchowi, ale był jedną z jaśniejszych postaci swojej drużyny w całej rundzie. Zdobył pięć bramek, gra przede wszystkim na lewej stronie pomocy. Był pod lupą także innych drużyn, dzisiaj z pewnością jest jednym z naturalnych zmienników na pozycję Winciersza.
Najbliżej podpisania kontraktu z Niebieskimi jest natomiast Piotr Wyroba. To także zawodnik, który bardzo dobrą postawą jesienią tego sezonu, ale również rok wcześniej, wpadł w oko skautów kilku klubów. Defensywny pomocnik lub środkowy obrońca Rekordu i wychowanek tego klubu już właściwie od trzech sezonów jest podstawowym graczem bielszczan. Ewentualny transfer tego drugiego musi cieszyć chorzowian, gdyż mowa tu o zawodniku z rocznika 2001, a więc o młodzieżowcu na kolejny sezon, na którego trener Łukasz Bereta zwracał tak baczną uwagę.
Do czwartku w przypadku kilku zawodników wiele się powinno wyjaśnić. W przyszłym tygodniu na Cichej mają się pojawić kolejni piłkarzy, tak by już pod koniec stycznia formować ostateczną kadrę.
Największą potrzebą chorzowian jest jednak cały czas wzmocnienie linii ofensywnej, z której latem najprawdopodobniej ubędzie Mariusz Idzik. Jeden z priorytetów chorzowian to Michał Fidziukiewicz, który jesienią zdobył 18 goli w trzecioligowej Stali Stalowa Wola. Sam zawodnik nie ukrywa, że obecnie pierwszeństwo mają kluby pierwszoligowe, ale chorzowianie nie ustają w staraniach o tego zawodnika.
źródło: SportSlaski.pl