16 bramek zdobytych jesienią przez Mariusza Idzika dało Niebieskim wiele radości oraz korzyści. Wywołało jednak również obawę, czy 22-letni napastnik nie opuści Ruchu w przerwie zimowej.
- Na początku sezonu wiele osób narzekało na Mariusza. Być może potrzebował zaufania, a w poprzednich klubach go nie dostał. Tutaj je otrzymał i się odpłacił. Mamy nadzieję, że po tej dobrej rundzie nie zmieni klubu, tylko dalej będzie się rozwijał i pomoże nam w jak najlepszym wyniku - mówi trener Łukasz Bereta.
Umowa Idzika z Ruchem obowiązuje tylko do końca czerwca 2020 roku, ale już wkrótce może się to zmienić. - W kontrakcie Mariusza jest zapis, że klub może go przedłużyć bez jego zgody. Cały czas wywieram presję na prezesie Siemianowskim, aby do tego doszło. Wiem, że są już wstępne ustalenia i kontrakt Idzika zostanie przedłużony. Jeśli będziemy o coś grali, to taki zawodnik musi u nas zostać - zaznacza szkoleniowiec Niebieskich.
źródło: Niebiescy.pl