Legendarny napastnik Ruchu Chorzów i Panathinaikosu Ateny Krzysztof Warzycha wypowiedział się na temat sytuacji Niebieskich przed Wielkimi Derbami Śląska. Popularny "Gucio" na co dzień mieszka w Grecji, jednak doskonale orientuje się w realiach polskiej ligi.
- Piłkarze Ruchu mogą sobie pluć w brodę, bo zawalili mecz z Zawiszą. To była zaskakująca wpadka, bo dobrze grali wiosną i myślałem, że sobie poradzą z tym akurat przeciwnikiem. Teraz już raczej nie ma co myśleć o ósemce, trzeba walczyć o utrzymanie. Wygrana z Górnikiem byłaby bezcenna w tej walce. No ale porażka zabrzan może ich z kolei wypchnąć z górnej połowy tabeli, więc oni też absolutnie nie mogą przegrać tego meczu. Tak więc mecz w Zabrzu zapowiada się arcyciekawie. Już dawno derby nie miały takiego ciężaru gatunkowego - powiedział Krzysztof Warzycha w rozmowie z portalem KatowickiSport.pl.
Były reprezentant Polski uważa, że w derbach nie ma faworyta. - Nie podjąłbym się obstawiania zwycięzcy. Co prawda Górnik nie prezentuje formy z jesieni, nie wygrywa u siebie, ale powtarzam, to nie ma znaczenia. Jedno jest pewne - derbowe spotkanie na pewno będzie zacięte, bo nikogo nie zadowoli remis - stwierdził "Gucio".
źródło: KatowickiSport.pl / Niebiescy.pl