Przed Ruchem Chorzów kolejne bardzo trudne zadanie. Niebiescy wyruszają na Lubelszczyznę, gdzie w niedzielę zmierzą się Górnikiem Łęczna, czyli sąsiadem w ligowej tabeli. Będzie to tzw. mecz "o sześć punktów".
Górnik Łęczna, który podobnie jak Niebiescy w poprzednim sezonie występował w Ekstraklasie, ma na swoim koncie 20 punktów. Złożyły się na to 4 wygrane, 8 remisów i 12 porażek. W ostatnim spotkaniu "Zielono-Czarni" przegrali na wyjeździe z Bytovią Bytów, co mocno rozczarowało trenera Bogusława Baniaka.
- Mam ogromny żal do wszystkich o zaangażowanie. My po prostu nie walczyliśmy - skrytykował swoich podopiecznych 58-letni szkoleniowiec. - Jeżeli nie wydobędziemy z siebie charakteru, to będzie problem. Co z tego, że w drugiej części graliśmy dobrze dla oka, ale za to nikt punktów nie daje. Zrobię wszystko, żebyśmy wygrali kolejne mecze. Dobrze, że kolejne spotkanie już w niedzielę. To szybka okazja dla wszystkich do rehabilitacji - dodał.
Przy Cichej są z kolei rozczarowani po dwóch remisach na własnym boisku. Wiele osób uważa, że w spotkaniach z Olimpią Grudziądz i Chojniczanką Chojnice Niebiescy powinni sięgnąć po sześć punktów. - W decydujących momentach brakuje zimnej krwi, doświadczenia boiskowego i być może wyszkolenia technicznego - stwierdził trener Dariusz Fornalak.
W Łęcznej narzekają na brak zaangażowania u zawodników, zaś w Chorzowie wygląda to całkiem inaczej. Szkoleniowiec Ruchu po dwóch ostatnich meczach chwalił drużynę za walkę i poświęcenie. - Progres jest widoczny, ale przecież liczą się punkty. To one są niezbędne do utrzymania - podkreślił mistrz Polski z 1989 roku.
Czy tym razem uda się zgarnąć pełną pulę? Wierzymy, że tak! Sędzią głównym niedzielnego meczu będzie Konrad Kiełczewski z Białegostoku. Spotkanie nie będzie transmitowane przez telewizję, więc tym bardziej zapraszamy na naszą sportowo-kibicowską relację LIVE! Początek spotkania o godz. 19:00.
źródło: Niebiescy.pl