Ruch Chorzów jest zainteresowany pozyskaniem Pawła Wojciechowskiego. Zawodnik ma spore doświadczenie, ale ostatnio męczył się w klubie z Opola.
Chorzowianie przyglądają się Wojciechowskiemu od pewnego czasu. Snajper miał już trafić na Cichą w poprzednim okienku, ale w końcu Ruch zrezygnował z transferu. Pochodzący z Wrocławia piłkarz ma ważną umowę z beniaminkiem pierwszej ligi do 30 czerwca 2018 roku. W Opolu jednak nie powinni mu robić problemów z odejściem. W tym sezonie zagrał tylko w trzech spotkaniach, w sumie spędził na murawie zaledwie 69 minut. Trener Mirosław Smyła nie przepada za Wojciechowskim, który w rundzie jesiennej w rezerwach Odry w okręgówce nastrzelał mnóstwo goli, chociażby w październiku spotkaniu z GLKS Kietrz (7:1) zdobył 5 bramek. Mimo to szansy od Smyły już nie otrzymał.
27-letni Wojciechowski ma bardzo ciekawe CV. Przez lata grał w Holandii w Heerenveen i Willem II Tilburg, zaliczył epizod w hiszpańskiej Murcia Deportivo CF, z FK Mińsk zdobył Puchar Białorusi, a z Zawiszą Bydgoszcz Puchar Polski. Do Odry przeszedł latem tego roku, wcześniej półtora roku spędził w Chrobrym Głogów. W sezonie 2016/17 w 32 spotkaniach strzelił dla Chrobrego 7 goli. Jak podkreślał przed wyjazdem na urlop trener Chouan Ramon Rotsa, Ruch chciałby sprowadzić polskiego napastnika. W Chorzowie jest sześciu obcokrajowców i przy Cichej wolą, aby ta liczba nie wzrosła. Poza snajperem klub rozgląda się między innymi za bocznym obrońcą i defensywnym pomocnikiem.
źródło: Sport
fot. Odra Opole