Nie minął tydzień od dalekiej podróży na Podlasie, a zawodników Ruchu czeka kolejna długa wyprawa. Tym razem wybiorą się do Gdyni, by spotkać się z ligowym beniaminkiem - Arką.
Po dwóch kolejkach Lotto Ekstraklasy obie ekipy mają na koncie trzy punkty. Niebiescy na otwarcie pokonali Górnika Łęczna (2:1), by w kolejny weekend wrócić na tarczy z Białegostoku (1:4 z Jagiellonią). Odwrotną tendencję zanotowali gdynianie - na inaugurację gładko ulegli Termalice Nieciecza (0:2), by w ostatnią sobotę na swoim boisku rozbić Wisłę Kraków (3:0). Kolejne zwycięstwo żółto-niebiescy odnieśli w środę w 1/32 Pucharu Polski. Pokonali Romintę Gołdap 4:1, choć wystąpili w mocno rezerwowym składzie.
Po raz ostatni na ligowym podwórku Arka i Ruch mierzyły się sześć lat temu. Chorzowianie wygrali wtedy na wyjeździe 2:0 po golach Łukasza Janoszki i Macieja Jankowskiego. Co ciekawe, było to jedno z nielicznych zwycięstw Niebieskich w Gdyni. Na 12 spotkań byli górą tylko trzykrotnie. Czy przy najbliższej nadarzającej się okazji poprawią tę statystykę?
Aby tak się stało, z pewnością muszą zaprezentować się o niebo lepiej niż w meczu z Jagiellonią. Wprawdzie końcowy wynik nieco zakrzywia obraz meczu - białostocczanie nie dominowali aż tak mocno. Niebiescy kończyli jednak mecz w dziewiątkę, ale przede wszystkim z wielkim trudem przychodziło im konstruowanie akcji ofensywnych - Nie było widać zadziorności, walki - dorzuca do listy przewinień Martin Konczkowski. Obrońca w sobotę wystąpi w koszulce z "eRką" po raz setny!
Patryk Lipski, którego gol strzelony "Jadze" okazał się ozdobą 2. kolejki gier, nie załamuje się po ostatnim spotkaniu. - To był nasz bardzo słaby mecz, popełniliśmy wiele błędów. Musimy wyciągnąć z tego wnioski. Głowy do góry i w Gdyni musimy wygrać - mobilizuje siebie i kolegów "Lipa".
Oba zespoły powinny wystąpić w najsilniejszych zestawieniach. Trener Grzegorz Niciński nie będzie mieć do dyspozycji jedynie rehabilitującego się już od dłuższego czasu Pawła Abbotta. W szeregach gości zapewne wystąpią Paweł Oleksy i Łukasz Hanzel - boisko w meczu z Jagiellonią opuścili w konsekwencji dwóch żółtych kartek, więc pauza ich ominie. Być może po raz pierwszy w tym sezonie od pierwszych minut na murawie zameldują się Mariusz Stępiński i Piotr Ćwielong.
Arbitrem spotkania będzie Paweł Gil z Lublina. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja Eurosport 2. Nasz portal jak zawsze zaprasza na sportowo-kibicowską
relację LIVE! Początek meczu o godzinie 18:00.
Przewidywane składy:
Arka: Jałocha - Socha, Sołdecki, Marcjanik, Marciniak - Vinicus, Łukasiewicz, Kakoko, Szwoch, Bożok - Zjawiński.
Ruch: Skaba - Konczkowski, Grodzicki, Koj, Oleksy - Mazek, Surma, Hanzel, Lipski, Ćwielong - Stępiński.
|
źródło: Niebiescy.pl