Matus Putnocky (bramkarz Ruchu):
- Dla naszej defensywy to był jeden z najtrudniejszych meczów w sezonie. Udało mi się obronić rzut karny, pomogłem drużynie i o to chodzi. Muszę przyznać, że miałem sporo szczęścia, bo przecież nie wiedziałem, jak wykonuje jedenastki Guilherme. Mogę zdradzić, że czekałem do samego końca. W tym meczu były momenty, gdy widziałem już piłkę w siatce, ale na przykład Martin Konczkowski w ostatniej chwili dzióbnął futbolówkę rywalowi. To był trudny mecz, Legia ma mocną drużynę. (tes)
Martin Konczkowski (obrońca Ruchu):
- Wiadomo, jak wyglądają mecze z Legią. Dziś był kolejny, w którym było widać zaangażowanie i w jednej i w drugiej drużynie, dlatego nikt nie odstawiał nogi i wszyscy walczyli od początku do końca. Myślę, że było to ciekawe widowisko, acz było sporo ostrej gry, ale nie faul. Graliśmy fair, jednak interwencje przekładały się na to, że czasem ktoś oberwał dlatego też było sporo przerw w grze. To, że przyjechała tu Legia nie znaczyło, że się przed nimi położymy. Chcemy w każdym meczu wygrywać z każdym. Od oceniania rywali są media. My skupiamy się na tym by grać z pełnym zaangażowaniem.
Wiadomo... Mecze u siebie, to mecze w których musimy grać o pełną pulę. Teraz do pierwszej ósemki już na pewno nie wejdziemy, ale chcemy być w pierwszej czwórce drugiej. Pozytywem jest to, że kolejny mecz zagraliśmy na zero z tyłu. Matus Putnocky wyczynia w tej rundzie cuda. Chwała dla niego, bo wyciągnął w tej rundzie kilka bardzo trudnych piłek (luk)
Michał Helik (obrońca Ruchu):
- Graliśmy z aktualnym mistrzem Polski, więc było wiadomo, że nie będzie łatwo. Cieszę się, że utrzymaliśmy zero z tyłu, ale to zasługa całego zespołu. Wszyscy bronią i atakują. Myślę, że gra defensywna była OK. Szkoda, że nie stworzyliśmy więcej sytuacji, bo przy odrobinie szczęścia mogliśmy obrócić ten mecz na swoją korzyść. Spodziewałem się, jaki to będzie gatunek meczu i nie pomyliłem się zbytnio. Było kilka groźnych sytuacji, ale na szczęście udało nam się wybronić. Matus Putnocky obronił rzut karny i uratował nas, ale nie dziwi mnie to. On jest klasowym bramkarzem. (tes)
źródło: Niebiescy.pl